Trochę historii, czyli o tym jak to wszystko się zaczęło… i dokąd zaszło.
Misja w Ugandzie, założona przez Honoratę i Piotra Wąsowskich, rozpoczęła się w 2007 roku, gdy Honia odpowiedziała na Boże wezwanie do wyjazdu misyjnego do Afryki. Postanowiła być posłuszna Bogu, gdy podczas kilkutygodniowego czasu postu i modlitwy usłyszała: „Uganda”. Następnie pytając Boga o dalsze prowadzenie, trafiła do zachodniej Ugandy, wioski Kaihura w dystrykcie Kyenjojo, gdzie spędziła osiem miesięcy. W tamtym czasie zorganizowała zbiórkę na wyposażenie domu dziecka, w którą zaangażowało się wielu Polaków. Po jej powrocie do Polski w 2008 roku większość z tych osób chciało osobiście usłyszeć świadectwa Honoraty z jej pobytu. W miarę odwiedzania kościołów i szkół, grono darczyńców dla pomocy ubogim w Ugandzie zaczęło wzrastać z roku na rok.
Honorata i Piotr koordynowali akcje pomocowe z Polski, od czasu do czasu wracając do Ugandy na krótsze pobyty, by doglądać rozwoju misji, którą nazwali „Brama Nadziei” („Gate of Hope”). Od 2020 roku na stałe mieszkają z dziećmi w Ugandzie.
W ramach misji „Brama Nadziei” założyli pięć chrześcijańskich szkół (szkołę podstawową „King David”, szkołę średnią „King David”, kolegium nauczycielskie, oddział uniwersytetu z dwoma kursami, dwie szkoły zawodowe). Obecnie w tych szkołach uczy się około 700 ubogich dzieci i młodzieży. Są tam prowadzone grupy biblijne dla uczniów i nauczycieli. Codziennie są wspólne modlitwy, a raz/dwa razy w tygodniu - nabożeństwa. W tych szkołach ubogie dzieci mogą się uczyć bez płacenia czesnego, które jest pokrywane przez polskich darczyńców.
Wspierane są także edukacyjnie biedne dzieci i sieroty uczące się w innych szkołach poza misją (około 400 osób). Misja zatrudnia w Ugandzie 95 pracowników, głównie nauczycieli.
Od 2016 roku regularnie odbywają się ewangelizacje od drzwi do drzwi. W ten sposób z Ewangelią dotarli do kilku tysięcy osób. Na przestrzeni lat około 500 osób przyjęło chrzest wiary. Powstały także dwa kościoły. Wspierane są również domy dziecka oraz ubogie rodziny.
Misja jest znana w regionie i współpracuje z lokalnymi władzami, które doceniają przekazywaną przez Polaków pomoc materialną i edukacyjną.
Od 2008 roku do misji przyjechało na krótsze i dłuższe pobyty ponad 450 wolontariuszy.